Wygrzebałam z ''dna'' mojego komputera zdjecia z wesela mojej siostry . Wiem ,ze mamy teraz zime ....no ale zblizaja sie studniówki , wiec moze sie przydadza . Obie sukienki szyła moja cudowna krawcowa. Mała czarna na kazda okazje i troche koloru do mojej garderoby ,czyli sukienka hmm...malinowa ;p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz